Wychodząc na przeciw Państwa oczekiwaniom Szpital Euromedic proponuje zabiegi embolizacji: gruczołu krokowego i żylaków powrózka nasiennego, mięśniaków macicy oraz guzów wątroby.
Przełom w leczeniu przerostu łagodnego prostaty i żylaków powrózka nasiennego
Szacuje się, że ponad połowa mężczyzn po 60 roku życia cierpi na łagodny przerost prostaty.
Jego główne objawy to problemy z oddawaniem moczu takie jak: parcie na mocz i częste oddawanie moczu, co jest bardzo uciążliwe, szczególnie w nocy, słaby strumień moczu i niepełne opróżnianie pęcherza moczowego. Objawy te powodują nie tylko znaczne pogorszenie jakości życia, ale mają znaczenie dla zdrowia mężczyzny. Do tej pory leczeniem z wyboru jest operacja prostaty wymagająca znieczulenia ogólnego oraz obarczona możliwością licznych poważnych powikłań wpływających fatalnie na życie mężczyzny, z których główne to: impotencja czy inne zaburzenia funkcji płciowych i nietrzymanie moczu.
Obecnie w Europie i Ameryce szerokim frontem wkracza do zastosowania nowa małoinwazyjna metoda leczenia zainicjowana przez Profesora Martinsa Pisco z Lizbony, radiologa zabiegowego, polegająca na zamykaniu dopływu krwi do przerośniętej prostaty, czyli embolizacja tętnic gruczołu krokowego. Zabieg ten polega na wstrzyknięciu do naczyń odżywiających przerośniętą prostatę specjalnych mikrocząsteczek zatykających najdrobniejsze naczynia gruczołu, co powoduje jego niedokrwienie, a w konsekwencji zanik i zmniejszenie objętości. Zmniejszenie gruczołu skutkuje ustąpieniem dolegliwości związanych z jego przerostem. Zabieg wymaga jedynie znieczulenia miejscowego i krótkiego pobytu pacjenta w szpitalu do 12 godzin. Jest to zabieg małoinwazyjny wymagający jedynie nakłucia tętnicy w pachwinie.
To prawdziwa rewolucja w leczeniu tej dokuczliwej, a w dalszych konsekwencjach także groźnej dla zdrowia choroby.
Obecnie tą metodą wyleczono już kilka tysięcy pacjentów na całym świecie.
W oparciu o Oddział Chirurgii Naczyniowej i Pracownię Radiologii Zabiegowej zespół doświadczonych lekarzy specjalistów i pielęgniarek naszego Szpitala oferuje Państwu najnowocześniejszą metodę leczenia, która wkrótce stanie się standardem.
Leczymy także, podobną małoinwazyjną techniką, żylaki powrózka nasiennego będące jedną z przyczyn niepłodności u mężczyzn.
Mięśniaki macicy zbudowane są z mięśni gładkich, takich samych jak ściana macicy. Na to schorzenie cierpi aż 30 proc. kobiet po 30 roku życia, a po 40 roku życia odsetek ten wzrasta nawet do 40 proc. Rzadko występują pojedynczo. Zwykle jest ich kilka, a nawet kilkanaście, co w skrajnym przypadku może prowadzić do zniekształcenia fizjologicznego kształtu macicy. Wg niektórych doniesień istnieje skłonność do dziedziczenia tej dolegliwości.
Pierwszym i najczęstszym objawem mięśniaków są nieprawidłowe krwawienia. Mogą być bardziej obfite oraz przedłużające się miesiączki lub krwawienia zupełnie nie związane z miesiączką. Prowadzą one do niedokrwistości, czyli anemii, czasem nawet znacznego stopnia.
Kolejnym objawem zależnym od wielkości i lokalizacji mięśniaka, są bóle brzucha, podbrzusza czy okolic kręgosłupa oraz bóle podczas stosunku.
Kolejnym problemem jest niepłodność występująca u 2-10 proc. pacjentek z mięśniakami. Nawet gdy kobieta zajdzie w ciążę, to jest zagrożona powikłaniami, poronieniem oraz problemami podczas samego porodu.
W 0,5 – 3 proc. przypadków mięśniaki mogą przekształcić się w nowotwory złośliwe czy mięsaki.
Obecnie najpowszechniej stosuje się operacyjne leczenie mięśniaków. Zakres tych zabiegów jest bardzo zróżnicowany – od histerektomii, czyli usunięcia macicy, po mało inwazyjne zabiegi oszczędzające jak operacja laparoskopowa, histereskopia, które pozwalają usunąć same mięśniaki.
Przed kilku laty opracowano nową metodę leczenia, która najbardziej upowszechniła się w Stanach Zjednoczonych i krajach Europy Zachodniej, polegająca na embolizacji – zatykaniu tętnic mięśniaka, który pozbawiony unaczynienia obkurcza się i samoistnie włóknieje.
Zabieg nie okalecza pacjentki, jest bezpieczny i niebolesny. Z małego nakłucia w pachwinie wprowadza się do tętnicy macicznej cewnik naczyniowy, czyli cienką rureczkę, przez którą pod kontrolą rentgena podawane są do naczyń guza specjalne cząsteczki. Ich średnica jest dopasowana do średnicy drobnych naczyń mięśniaka i nie zaburza przepływu przez tętnice zaopatrujące sam narząd. Konsekwencją ich zamknięcia jest niedokrwienie prowadzące do zaniku i włóknienia guza. Zanik guza uwalnia pacjentki od dolegliwości. kobiety w wieku rozrodczym po takim zabiegu mogą zachodzić w ciążę, a statystyki dotyczące liczby donoszonych ciąż nie różnią się od odnotowanych u zdrowych kobiet.
Pacjentka po zabiegu pozostaje w szpitalu jedna noc i na drugi dzień po porannej kawie może opuścić szpital. Zabiegi wykonywane na Oddziale Chirurgii Naczyń Szpitala Euromedic.
Zabieg minimalnie inwazyjny wykonywany przez radiologa zabiegowego pod kontrolą promieni rentgenowskich. Krótki pobyt w szpitalu. Możliwe leczenie zmian w innych narządach.
Chemoembolizacja jest uznaną metodą leczenia mającą na celu zahamowanie wzrostu guzów nowotworowych wątroby.
Obecnie za pomocą choemioembolizacji jest możliwe leczenie pierwotnych zmian nowotworowych wątroby do których należy:
Możliwe jest również leczenie zmian przerzutowych w wątrobie takich jak:
Chemoembolizacja może być stosowana jako samodzielna terapia ale można ją także łączyć lub uzupełniać z jej pomocą inne metody leczenia, takie jak chirurgiczna resekcja guza, radioterapia, termoablacja, krioablacja lub w sytuacji, gdy nie można zastosować chemioterapii systemowej (dożylnej) ze względu na przeciwwskazania.
Różnica pomiędzy chemioterapią systemową a chemoembolizacją polega na tym, że przy chemioterapii dożylnej lek znajdujący się w dużym stężeniu w krwioobiegu, działa w równym stopniu na komórki nowotworowe jak i na zdrowe tkanki organizmu, a w przypadku chemoembolizacji stężenie leku jest wysokie w zmianie nowotworowej, a minimalne we krwi obwodowej, co redukuje działanie chemioterapeutyku na zdrowe części organizmu, a tym samym ogranicza występowanie objawów obocznych.Jej szczególnym zastosowaniem są nieresekcyjne guzy nowotworowe wątroby nie reagujące na chemioterapię systemową.
Z jej pomocą można także podjąć próbę zmniejszenia wymiarów nieresekcyjnego guza wątroby do wielkości umożliwiającej leczenie operacyjne.
Opis zabiegu i metody
Zabieg chemoembolizacji wykonywany jest w pracowni radiologii zabiegowej (pracowni angiografii) przez zespół składający się z lekarza radiologa zabiegowego oraz pielęgniarki zabiegowej i technika elekroradiologii a także, w części przypadków z udziałem lekarza anestezjologa.
Pacjent znajduje się w pozycji leżącej na plecach. Po znieczuleniu miejscowym wykonywane jest nakłucie tętnicy (najczęściej tętnica udowa w prawej pachwinie) poprzedzone niewielkim nacięciem skóry. Następnie wprowadzana jest do światła tętnicy tzw. koszulka naczyniowa z tworzywa sztucznego w celu zapewnienia dostępu na czas zabiegu i minimalizacji uszkodzenia naczynia w miejscu wkłucia. Następnie za pomocą prowadnika naczyniowego przez koszulkę naczyniową wprowadzany jest cewnik naczyniowy, który przez tętnice biodrowe i aortę osiąga pień trzewny i wreszcie tętnicę wątrobową. Następnym etapem jest wykonanie arteriografii tętnic wątroby z wykorzystaniem środka kontrastowego, podanego przez ten cewnik, w celu dokładnego umiejscowienia guza nowotworowego i ustalenia drogi dojścia do zmiany przez tętnice wątroby.Po lokalizacji zmiany przez umiejscowiony w tętnicy wątrobowej cewnik wprowadza się następny zestaw składający się z mikroprowadnika i mikrocewnika , którego końcówkę umiejscawia się w naczyniu będącym możliwie najbliżej zmiany nowotworowej. Przez mikrocewnik są podawane do naczyń guza specjalnie spreparowane mikrocząsteczki embolizacyjne ,,nasączone” chemioterapeutykiem (tj.doxyrubicyną lub irinotekanem), które zatykając mikronaczynia guza odcinają dopływ krwi powodując zawał i martwicę zmiany nowtworowej a dodatkowo za pomocą powoli uwalniającego się leku hamują wzrost nowotworu. W końcu zabiegu po wykonaniu kontrolnej arteriografii obrazującej skuteczność embolizacji cewniki i koszulka naczyniowa zostają usunięte z z naczyń a miejsce wkłucia zostaje zabezpieczone opatrunkiem uciskowym. Zabieg odbywa się pod kontrolą promieniowania rentgenowskiego. Opatrunek uciskowy zostaje zdjęty po kilkunastu godzinach. Czas pobytu pacjenta w szpitalu zazwyczaj nie przekracza 48 godzin.